jejuś
Aż boje się tu pisać.. bo mnie pewnie skarcicie, chociaż nie wiem czy jest tu jeszcze ktoś z dawnych blogowiczów.i Fakt, obiecałam wam że nadrobię blogi, ale jakoś chwilowo nadrabiałam a później czasu i chęci zabrakło. Wiem że jestem zła.. niedobra, i w ogóle możecie mnie mieć gdzieś.. ale lubię czasem powracać...
Tak jak teraz.. Powróciłam, nie wiem na jak długo, ale chyba musze sie trochę rozpisać.
Nie jestem już z M :( w sumie to ja zerwałam, bo za dużo już kłótni było, nie wytrzymywałam w tym związku. ale cholernie za nim tęsknie.. szczególnie za nocami z nim..
Kasowałam dzisiaj zbędne mejle, i przeczytałam jeden z lutego 2007 roku. Pewien chłopak napisał do mnie po tym, jak trafił na mojego bloga (nie wiem, który to wtedy z kolei był) ale miło mi się zrobiło. Napisał że podoba mu sie mój styl pisania i bycia i chciał mnie bliżej poznać :) hehe fajna sprawa, ale nie wiem czemu,chyba go wtedy olałam :D
No dobra do rzeczy, co u mnie?
po 1, po długich poszukiwaniach pracy, wkońcu ja znalazłam. Fakt faktem po znajomości, ale też się liczy. Jestem Administratorem budynków mieszkalnych. Pracuje w Administracji i ogólnie jestem tam na zastępstwo za babkę, która w tym momencie jest na macierzyńskim. Mam nadzieje, że pójdzie na wychowawcze dalej, a ja tam będę mogła zostać:) ale o tym kiedy indziej..
po 2, robię prawko, jak na razie 15 godzin wyjeżdżonych, jeszcze połowa została, i jak na razie chyba nie tak źle mi idzie bo jeszcze nikogo nie potraciłam, ani nikomu w tyłek punciakiem :D nie wjechałam!
po 3, jestem na diecie, jak na razie od tygodnia, ale cóż... dobrze idzie!. Byłam u pani doktor IRYDODIAGNOSTYczKi :D i zaleciła mi dietę która składa się z
- brązowego ryżu
- rybki
- warzyw (przede wszystkim zielonych)
- owoców (nie cytrusów ani nie bananów)
- zup (tylko z warzywami i gotowane jedynie na indyku)
- kefiru i płatków owsianych
Nic więcej jeść nie mogę :P (pić też nie.. tzn alkoholu żadnego :D )
Za to po 4, dalej sporo palę, :/ chociaż zamierzam za jakieś 2-3 miesiące rzucić, bo ide na wybielanie ząbków. Kumacie jaka ze mnie Dżaga będzie:D ???????????? Schudnę te paredzieisiąt kilo, będę miała śliczny zdrowy uśmiech, no i do tego będę się wozić, po mieście jakiś samochodzikiem.. który sobie zamierzam kupić :D.. ale to też innym razem.
Strasznie tęsknie za M, a od zerwania minęło zgadnijcie ile?... 3 miesiące!!.. ja nie wiem czy kiedykolwiek się z niego wyleczę... znacie jakieś lekarstwo na tęsknotę? Bo zwariuję niedługo... Albo napisze do niego :/ czego bardzo nie chcę!